| |
  |
|
| A ten film? Znasz? |
<-Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat-> |
| Autor |
Wiadomość
|
|
polataj
|
 Wysłany: Sob 23:14, 13 Cze 2009 Temat postu: A ten film? Znasz? |
|
|
Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Szczecin
|
Zajrzałam na forum i zauważyłam, że od mojego pojawienia się tutaj po raz pierwszy przybyła już prawie setka nowych forumowiczów. Pełno nas, a jakoby nikogo nie było..... to pierwasza myśl, a kolejna była taka, że mówimy tym samym językiem i to on nas poniekąd tu sprowadza, a jednak mijamy się jakoś.... Stąd już było blisko do kolejnej myśli... "Kukułka". Taki ma tytuł ten film.
Są filmy do obejrzenia, do zapomnienia i do zapamiętania. Ten należy do trzeciej kategorii - według mnie. To w miarę świeży film, bo chyba 2000 rok produkcji. Ale dla mnie jest właśnie do zapamiętania - jak "Tak tu cicho o zmierzchu" czy "Lecą żurawie", które oddziela od niego przepaść w czasie, ale ten sam topograficznie kraj go spłodził....
Dlaczego to skojarzenie? Bo trójka głównych bohaterów to Fin, Laponka i Rosjanin, którzy przez cały film mówią w swoich językach. Rzecz dzieje się przy końcu II wojny światowej i wskutek różnych trafów ich losy na czas jakiś zbiegają się w jednym miejscu. Dużo w tym filmie ciszy i sporo dialogów, których najlepiej wysłuchać bez lektora, jednak pomijając zakończenie, to właśnie ich rozmowy, ich rozumienie się i nierozumienie ponad barierą języka i oczekiwań jest tym, co przy tym obrazie każe się zatrzymać.
Tak mi przyszło do głowy - wybaczcie, jeśli moje skojarzenie jest Wam dalekie - ale zanim skrytykujecie, zobaczcie - proszę - ten film 
Ach, zapomniałabym - on nie jest dla niecierpliwych 
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
|
Karen
|
| Wysłany: Sob 23:58, 13 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Dołączył: 14 Lut 2008
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy
|
| Cytat: |
| Ach, zapomniałabym - on nie jest dla niecierpliwych |
To poważne wyzwanie przede mną
Fakt, jakoś ucichło. Sesja? Wakacje? Może mijamy się interesującymi nas tematami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
TrNw
|
| Wysłany: Śro 11:08, 08 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
|
Odświeżam temat. Może zaczniemy od ambitnego filmu. Co powiecie o "Dniu Świra", w reżyserii Marka Koterskiego. Zaznaczam że dzieło to w pewnym sensie dotyka nas, jako wielbicieli języka polskiego, ludzi ambitnych i pragnących się kształcić. Fabuła odkrywa przed nami jeden dzień z życia typowego nauczyciela języka polskiego szkoły średniej. Jego codzienność i problemy tworzą panoramę losów obywateli polskich w wyższym wykształceniem. Czy są doceniani? Czy żyją godnie? Jak młodzieńcze marzenia sprawdzają się w rzeczywistości? Pomijając główny wątek, natkniemy się na aluzje do życia codziennego zwykłego, "szarego" Polaka. Jak się zachowuje? Jak wyglądają nasze relacje z innymi? Czy jesteśmy zawistni? Jakie są nasze główne wady, jako narodu. Jest szansa na poprawę? Religia, praca, polityka. Wszystkie te problemy w jednym filmie. Doskonale skomponowane, z gorzką ironią i nieustannym poczuciem skrajnego pesymizmu. Świetna rola Marka Kondrata. Jest to film na więcej niż "jeden raz". Polecam z czystym sumieniem i czekam na wasze opinie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
|
Strona 1 z 1 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|
