a co do poprawiania: zazwyczaj też się powstrzymuję.
studiuję na akademii ekonomicznej i na uniwersytecie na kierunku lingwistycznym. "ekonomiści" - jak już kogoś poprawiam albo cytuję błędy wykładowców - strasznie się denerwują. ale moje notatki pełne są cytatów
s kfiatószkami
Legendarne poszłem.. Uśmiech pojawia się na mojej twarzy. Jak już wspomnieliście, drodzy użytkownicy, wszyscy popełniamy błędy. W związku z tym nie można się zrażać do kogoś ponieważ próbował wytykać nam potknięcia językowe. Chyba lepiej, jeżeli robi to znajomy, niż później zbłaźnić się przed osobami, które przykładają do tego wielką wagę? Poprawiam często i wielokrotnie, ale czasem czuję że jest to walka z wiatrakami. Pewne potknięcia zakorzenione są już w młodych umysłach. Nie pomagają w tym nauczyciele propagujący "wziąść" czy "wyszłem". Oczywiście oczekuje krytyki od innych, ze szczerością dziękuje za każdym razem gdy jestem poprawiany ponieważ to droga do doskonałości.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
DAJ Glass (1.0.5) template by Dustin Baccetti
EQ graphic based off of a design from www.freeclipart.nu
Powered by phpBB Š 2001, 2002 phpBB Group