Autor |
Wiadomość
|
brawka
|
Wysłany: Pon 16:19, 25 Sie 2008 Temat postu: interpretacja "nie dajcie się oszukać" |
|
|
Dołączył: 21 Sie 2008
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
|
Witam,
bardzo proszę o interpretację słów "nie dajcie się oszukać", czy to to samo co nazwanie kogoś oszustem? jaki jest związek, bardzo zależy mi na odpowiedzi ponieważ zostałam oskarżona o pomówienie za takie stwierdzenie.
Dziękuję.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Karen
|
Wysłany: Pon 20:47, 25 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Dołączył: 14 Lut 2008
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy
|
"Nie daj się oszukać" wg mnie wyraźnie wskazuje na czyjś zamiar dokonania oszustwa i stanowi ostrzeżenie innych przed tym planowanym oszustwem.
"oszustwo «świadome wprowadzenie kogoś w błąd lub wykorzystanie czyjegoś błędu dla własnej korzyści»"
"oszust «mężczyzna świadomie wprowadzający kogoś w błąd» "
"oszukać — oszukiwać «świadomie wprowadzić kogoś w błąd dla własnej korzyści»" - definicje ze "SJP" PWN.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tońko
|
Wysłany: Pon 22:53, 25 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Ojciec Redaktor
Dołączył: 02 Paź 2006
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Ursynów
|
Zgadzam się z Karen, jednak moim zdaniem stwierdzenie "nie dajcie się oszukać" nie jest tożsame z nazwaniem kogoś oszustem. W sądzie się wybronisz chociaż wiele zależeć może od kontekstu całego zdarzenia. Czy możesz przybliżyć nam więcej szczegółów?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
brawka
|
Wysłany: Wto 15:29, 26 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Dołączył: 21 Sie 2008
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
|
Witam,
sprawa dot. aukcji na allegro,
kupiłam bluzkę z licytacji ze skazą o której nie było informacji i zdjęcia też nie były tej bluzki jak później się okazało a miały być real,
ustaliłam, że nie będę odsyłać i robić kłopotów i narażać się na dodatkowe koszty,
jednak o zaistniałej sytuacji postanowiłam wspomnieć w komentarzu
sprzedającemu wystawiłam komentarz NEUTRALNY z uzasadnieniem brzmiący:
"Ponieważ na bluzce była skaza o której nie było informacji na aukcji, istnieje co prawda możliwość zwrotu, ale nie będę się bawić w odsyłanie. Poza tym wszystko OK, miły sprzedający i dobry kontakt. Polecam."
a w odwecie otrzymałam:
"Życie to sztuka wyboru, zatem szanuję Pani wybór, ale niestety nie jestem entuzjastką transakcji z Panią. To po prostu kwestia klasy - ma się ją lub nie. I nie można jej kupić za żadne pieniądze:-) pozdrawiam!"
bardzo się zdenerwowałam...
chciałam ugodowo załatwić sprawę a tu taki "policzek"
dałam więc odpowiedź do wystawionego komentarza, brzmiącą:
"Jak widać sprzedającemu brakuje tej klasy, skoro wystawia wadliwy produkt nie informując o tym na aukcji, mało tego że nie wystawiłam za to NEGATYWA to jeszcze dostałam złośliwy komentarz. Pełen profesjonalizm.... Pięknie napisane a prawda jest inna, nie dajcie się oszukać. ODRADZAM ZAKUPY U TEGO SPRZEDAJĄCEGO!!!!!!!"
a w odwecie dostałam meila że zostanę pozwana o pomówienie za stwierdzenie "nie dajcie się oszukać".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karen
|
Wysłany: Wto 18:09, 26 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Dołączył: 14 Lut 2008
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy
|
Jeśli faktycznie bluzka miała wadę i nie było o niej informacji na stronie, to doszło do oszustwa. Odwołując się do definicji słownikowej, ktoś świadomie wprowadził Cię w błąd, nie pisząc, że bluzka jest wadliwa, w celu szybkiej sprzedaży.
Zgadzam się z Tońkiem, prawo jest po Twojej stronie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tońko
|
Wysłany: Wto 21:26, 26 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Ojciec Redaktor
Dołączył: 02 Paź 2006
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Ursynów
|
Moim zdaniem nie ma tutaj mowy o jakimkolwiek zniesławieniu. Nie powiedziałaś przecież "pan taki i taki jest oszustem", wyraziłaś swoją opinię, do czego masz prawo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karen
|
Wysłany: Wto 21:33, 26 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Dołączył: 14 Lut 2008
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy
|
Nie, Tońko, ostrzeżenie przed oszustwem to nie opinia, a stwierdzenie faktu jego zaistnienia. Myślę jednak, że jeśli skaza bluzki i brak informacji o niej jest prawdą, to zniesławienie autorowi jest należne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
scorpio44
|
Wysłany: Pią 20:09, 24 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Dołączył: 12 Lip 2009
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Skąd: Elbląg
|
Ja również jestem zdania, że kwestia, czy wypowiedź koleżanki można było uznać za zarzucenie oszustwa, jest tu drugorzędna, ponieważ jak najbardziej są podstawy do nazwania rzeczy po imieniu: że ta osoba jest oszustem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|