Dołączył: 29 Sie 2008
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Śląsk
|
Witam,
Czy jest dopuszczalne używanie nazwy materiału tekstylnego którym jest perkal (surowy posiada barwę kremową/beżową) jako nazwę koloru wraz z odmianami tego słowa?
Przykłady:
"Perkalowa glazura."
"Nasycenie perkalowe."
"Jej włosy miały kolor perkalowy."
"Wstążeczki mieniły się perkalikowym blaskiem."
Ostatnio prowadziłem dyskusję z jedną osobą która stwierdziła że nie ma koloru "perkalowego" ponieważ perkal to materiał, tak sie składa że len to też materiał a jednak mamy kolor lniany, cytryna jest owocem i mamy kolor cytrynowy. Czy określenie czegoś że ma kolor perkalowy/perkalikowy jest niepoprawne? Proszę o odpowiedź.
Pozdrawiam
M.
Post został pochwalony 0 razy
|
|