Autor |
Wiadomość
|
knurek na kościele
|
Wysłany: Pon 1:11, 19 Maj 2008 Temat postu: Nie zasypywać gruszek w popiele |
|
|
Dołączył: 18 Maj 2008
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
|
Nieliczni wiedzą, że poprawna forma tego frazeologizmu brzmi: "nie ZASYPIAĆ gruszek w popiele". Pozorna absurdalność owego wyrażenia klaruje się, gdy pogrzebiemy w historii języka polskiego. Dzięki tej podróży w czasie możemy się dowiedzieć, że słowo "zasypiać" znaczyło kiedyś: "śpiąc, nie załatwić czegoś". Teraz już widać logiczność frazeologizmu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Tońko
|
Wysłany: Wto 20:34, 20 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Ojciec Redaktor
Dołączył: 02 Paź 2006
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Ursynów
|
|
Powrót do góry |
|
|
knurek na kościele
|
Wysłany: Wto 21:12, 20 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Dołączył: 18 Maj 2008
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
|
Jeśli idzie o przeszły dokonany, to rzeczywiście - twardy orzech do zgryzienia. Ale nawet jeśli Twój domysł - "zaspał gruszki w popiele" - jest gramatycznie poprawny, to używany być nie powinien, bo aż zgrzyta w uszach. Tak samo, jak na przykład dopełniacz lm. mnogiej rzeczownika "zło", czyli "zeł" (dopuszczalny przez np. Oficjalny Słownik Polskiego Scrabblisty). Niby wszystko gra, a jednak używając tego dziwactwa można się narazić na śmieszność - bo zawsze trzeba mieć wzgląd na uzus, a ten pan nie zna "zeł" i innych koślawców.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez knurek na kościele dnia Wto 21:14, 20 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|