| Autor |
Wiadomość
|
|
Tońko
|
 Wysłany: Sob 23:44, 28 Paź 2006 Temat postu: 13. Zagadka folklorystyczna |
|
|
Ojciec Redaktor
Dołączył: 02 Paź 2006
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Skąd: Ursynów
|
Chyba łatwe:
Co może łączyć Szkota z Pacanowem?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
|
Szczepko
|
| Wysłany: Nie 9:49, 29 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Ojciec Założyciel
Dołączył: 02 Paź 2006
Posty: 508
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Skąd: Saska Kępa
|
Rzeczywiście, zagadka niezbyt trudna ale za to bardzo śmieszna. Pacanów ze Szkotem może oczywiscie łączyć wiele rzeczy, choćby szybka kolej transsyberyjska 
Jednak, jako odpowiedź podam następujace wyjaśnienie.
W Polsce błędnie przypisuje się Szkotom tradycyjną grę "na kobzie". Tymczasem kobza to wcale nie ten instrument, który widać na tradycyjnych urzoczystościach szkockich, gdy panowie w kraciastych spódnicach dmą w piszczałki za pomocą worków wiszących pod pachą. Kobza to instrument strunowy, z pochodzenia rumuński, a Szkoci grają na dudach.
I to dudy łącza Pacanów ze Szkotem - nazywa się je także kozą, albo kozłem.
Pozdrawiam serdecznie - Szczepko
PS - możliwe też, że Szkot kierowany chciwością nie wydaje pieniędzy na bilet tanich linii lotniczych i błąka się po całym świecie, aby dojść do Pacanowa 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
Tońko
|
| Wysłany: Nie 10:04, 29 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Ojciec Redaktor
Dołączył: 02 Paź 2006
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Skąd: Ursynów
|
Tak jest - chodzi o kozy, na których grają Szkoci, i które kują w Pacanowie 
Koza to instrument z grupy aerofonów mylony z kobzą, która jest instrumentem strunowym. Błąd jest na tyle częsty, że Słownik Języka Polskiego PWN z 1995 dopuszcza już drugie znaczenie słowa kobza (jako dudy góralskie).
[link widoczny dla zalogowanych]
No cóż język się zmienia, czy tego chcemy czy nie, choć muzykolodzy pukają się w czoło 
Szczepko - kolej na Twoją zagadkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
